Wspomniana wcześniej broszka (wiem, wiem, miały być dwie, ale niestety jedna jeszcze nie poskładana :)) i moje pierwsze etui na telefon :)
wtorek, 3 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Wspomniana wcześniej broszka (wiem, wiem, miały być dwie, ale niestety jedna jeszcze nie poskładana :)) i moje pierwsze etui na telefon :)
Etykiety: Filcowanie
8 miłych komentarzy:
Piękne etui, ostatnio jakoś uwielbiam taki blady róż. Tak trzymać!
Dziękuję serdecznie :) Ja ostatnio też coś mam słabość do fioletów i różu :) To taka odmiana po czerni, choć czerni absolutnie nie rzucam w kąt, po prostu dodaję fiolet :)
"Fajnie, że próbujesz czegoś nowego, nawet "na przekór sobie" :) Mnie się bardzo podoba ten eksperyment, choć nie moje kolorki :)":)))
CUDNA JESTEŚ:)))A KWIATEK ŚWIETNY
MAGDA
Fajna ta broszka
No cóż -kobieta zmienną jest :)
Asia
Magda dziękuję :) Widzę, że należysz do obrońców Kasi :) Bardzo mi się nie spodobały te niemiłe anonimy... brak odwagi...
Asia, dziękuję również :) I bardzo dobrze, że jesteśmy zmienne :) Tylko krowa nie zmienia poglądów ;)
Bardzo sympatyczne początki :) pozdrawiam
urocze! mnóstwo inspiracji tu u Ciebie!
pozdrawiam,
Paula
Daria, Paula - dziękuję Wam serdecznie :)
Paula, a więc zapraszam do inspirowania się :) Pozdrawiam :)
Prześlij komentarz