Wczoraj miałam urodzinki i z tej okazji otrzymałam od dwóch przemiłych Craftladies mnóstwo prezentów :)
Jako pierwsza przyjechała paczka od Rozelli, a w niej... jej, czego tam nie było :)
Piękna kartka - jestem nią zachwycona :)
Mnóstwo stempelków - kolekcja zimowa, kolekcja motyli, kwiatek i kolekcja zwierzątek (dla Agatki) :)
"Przydasie" scrapkowe:
Czesanka:
I moja miłość od wczoraj - maleńka ptaszyna - zawieszka do komórki... Rozella filcuje na sucho i jeszcze nigdy nie ukłuła się w palec!!! Jak ona to robi przy takich miniaturkach?! :)
Zwróćcie uwagę na malutki dziobek, skrzydełka i te maciupkie oczęta :)
Rozelko, jeszcze raz bardzo, bardzo dziękuję!!!
Parę godzin później przyszedł list od Moniqurd (u nas inny listonosz przywozi paczki, inny roznosi listy) i przyniósł kolejne cudeńka:
Karteczkę - taką już prawie Walentynkową (się zarumieniłam ;)):
Piękna czerwona broszka :) Daję dwa zdjęcia, ponieważ nie umiałam oddać tego koloru (tzn. aparat nie potrafił) - broszka jest ciemnoczerwona :)
Moni, Tobie również jeszcze raz serdecznie dziękuję :)
Piękne prezenty otrzymałam, prawda? :)
1 miłych komentarzy:
piękne prezenty :) A ode mnie spóźnione życzenia urodzinowe :)wszystkiego naj, naj, naj...
Prześlij komentarz