Agatka zażyczyła sobie taką samą czapkę, jaką ma Emilka (dwa posty poniżej), tylko mocno różową :) Dorobiłam także szaliczek :) Komplet skończyłam w zeszłym tygodniu, ale niestety ciężko było mi zdjęcia porobić - jakieś takie niewyraźne są, a z lampą komplet ma zupełnie inny kolor :) No nic, takie zdjęcia muszą wystarczyć ;)
Użyłam włóczki Pearl, 100% akryl. Czapka - szydełko 6mm (jeśli chodzi o druty, to oczywiście nie wiem, nie znam się :)), szalik - szydełko 9mm.
Kwiatki - jeden z muliny, drugi z domieszką muliny.
Na końcu szalika są frędzelki - czego nie uwieczniłam...
Tutaj troszkę dziwna minka, ale to zdjęcie jest najwyraźniejsze :)
A tutaj pokazujemy brak pierwszego ząbka :) Niestety, nie wiemy, gdzie się podział - zgubił się w nocy, więc albo Agatka go połknęła, albo jeszcze gdzieś będzie w zakamarkach łóżka (jak będę zmieniać pościel, to poszukam dokładnie) :)
Dialog sms'owy z moim mężem:
- Agatce wreszcie ząbek wypadł, ale zgubiła go albo zjadła :)
- Pewnie wróżka wzięła
- Chyba nie, bo nie zostawiła pieniążka
- Kryzys
:D :D :D
wtorek, 4 października 2011
Różowy komplecik Agatki
Autor: Doti 4 miłych komentarzy
Etykiety: Szydełko
Subskrybuj:
Posty (Atom)