... a to wszystko nowe chusteczniki :) Leśne Ludki poszły z Agatką do przedszkola, do jej grupy (tak się nazywa grupa mojej córci) :) Lawenda i konwalie pojechały do Anetki - baaardzo długo Anetka na nie czekała i mam nadzieję, że już nigdy więcej nie będę tak niesłowna, jak przy tych chustecznikach (ale tak niestety mi wypadło...)
wtorek, 27 grudnia 2011
Leśne Ludki, lawenda i konwalie...
Etykiety: Decoupage
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
5 miłych komentarzy:
śliczne te chusteczniki:)
bardzo fajny pomysł z chustecznikiem w leśne ludki:)
reniferek śliczniusi:)
Gosia
www.haftymalgosi.blox.pl
Słodkie te ludki, a na takie ładne chusteczniki zawsze warto poczekać.
Bardzo urocze te Leśne Ludki :) Dzieciństwo się przypomina, skojarzyły mi się z książką L. Krzemienieckiej "Cudowne okulary" :))
Buziaki dla Milenki, teraz dopiero zdjęcia zobaczyłam! A tu już panna prawie 2 miesiące ma. Bardzo zacna panienka :))
prześliczne ^^
Piękne i ty zrobiłaś to sama ? jestem w szoku jak sie robi takie cudo podziel sie z nami albo powiedz za ile można nabyc to cudo?
zapraszam do siebie
koralikowewariacje.blogspot.com
pozdrawiam
Prześlij komentarz