piątek, 19 października 2012

Jesienny wieniec

Z róż zrobionych z liści można także zrobić wieńce :)
Koleżance spodobały się moje róże i spytała się, czy jej pomogę zrobić taki wieniec na grób. Razem składałyśmy różyczki, a potem owinęłam je wokół kółka z mchem (akurat takie były w kwiaciarni) i dodałam parę gałązek kłującego żywopłotu. Dwa pierwsze zdjęcia przedstawiają bukiet przed lakierowaniem, następne są trochę podrasowane :) Brakowało nam koloru w tym wieńcu, więc koleżanka dodała kulki ze styropianu pomalowane lakierem do paznokci i oczywiście całość polakierowała lakierem do włosów.
Tak bardzo nam się ten wieniec spodobał, że po niedzieli robimy sobie takie na drzwi :)







12 miłych komentarzy:

Mamania pisze...

Mnie też się podoba :) Świetny pomysł i wspaniałe wykonanie. Pozdrawiam i już myślę o skopiowaniu wianka. Nie pogniewasz się?

*gooocha* pisze...

Piękny. Muszę nauczyć się tych różyczek - wyglądają tak ślicznie! :)

Doti pisze...

Dziękuję Wam :)
Mamania, nie kopiuj - inspiruj się ;)

Joanna Orlikowska pisze...

Wieniec przecudny! Ja co roku podziwiam te Twoje liściaste róże... ;)

Doti pisze...

Dzięki Joasiu :)

Nitka pisze...

Wieniec jest rewelacyjny! Sam pomysł, żeby te róże lisćiane wykolrzystać bombowy, a wygląda jeszcze lepiej, nie moge się zdecydować tylko czy wersja mniej czy bardziej kolorowa do mnie przemawia... (przemawiają obie :)

malgorzata-p17 pisze...

super wieniec:)
bardzo pięknie wykonany:)

Świat według Basi pisze...

wspaniały wieniec takiego jeszcze nie widziałam

Manhamana pisze...

Wieniec śliczny! Bardzo podobają mi się liściane róże!

Salineczka pisze...

Piękny, bardzo oryginalny! Cudowne zestawienie kolorystyczne w tej końcowej wersji.

Koralik pisze...

super :)

Doti pisze...

Spóźnione dziękuję bardzo :)