Znowu pobawiłam się bibułkami, muliną i brokatem :) W końcu świąteczne ozdoby trzeba było zdjąć i jakoś tak pusto się zrobiło :) I oczywiście mama powiedziała: "ja też chcę takie" - więc powstały dwa komplety:
Dla mamy:
"Bibułki" zapakowałam w pudełko ozdobione kwiatkiem znalezionym na blogu Craftladies:
I moje ozdoby:
czwartek, 21 czerwca 2012
Kolejne brokatowe ozdoby
Etykiety: Misz masz
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
3 miłych komentarzy:
śliczne ozdoby ^^
O kurka wodna, teraz dopiero zobaczyłam - rewelacja! Oczu oderwać nie mogę :)))
Dzięki Szajka :)
Prześlij komentarz