niedziela, 25 września 2011

Jak co roku...

... zbieramy liście i robimy z nich róże :) Jak na razie liście żółto-zielone. Brązowe niestety zbyt suche były... mam nadzieję, że jeszcze pozbieramy i powstanie niejeden bukiecik :)
Ten bukiet Agatka weźmie jutro do przedszkola - mają uroczystość "pożegnania lata i powitania jesieni" :)



sobota, 17 września 2011

Szydełkowo...

Dziś mam do pokazania jedną nowość i kilka zaległości (wszystko szydełkowe) :)

Na pierwszy rzut - nowa czapeczka Emisi :) Nie do końca szydełkowa - ściągacz zrobiłam na drutach... tak, tak, znam prawe i lewe oczka i prostokąt potrafię zrobić :D :D :D (tylko prostokąt :)). Inspirowałam się czapeczką Szajajaby :) Niestety, zdjęcia Szajki nie pokażę, bo jej blog mam niedostępny - jeśli coś się zmieni, to później poprawię.

Włóczka Kotek, szydełko 4,5mm, druty - nie mam pojęcia, nie znam się :D Kwiatek nunofilcowy z odrobiną szydełka :)





Jeszcze muszę dwie takie czapki zrobić - dla Agatki i dla siebie :)


A teraz czas na zaległości:

Najpierw szalik zrobiony teściowej na święta już jakieś 2 albo 3 lata temu :) Nie mam pojęcia z jakiej włóczki, ani jakim szydełkiem - już nie pamiętam, niestety :( Wzorek powstał w ten sposób, że jeden rządek robiłam "półsłupek, słupek, półsłupek, słupek..." a potem w kolejnym rządku znowu "półsłupek, słupek, półsłupek, słupek..." - tam, gdzie w poprzednim był słupek, tam w przerabianym ma być półsłupek etc. :)








Czapeczka zrobiona Emisi na wiosnę zeszłego roku. Ta biała włóczka to bawełna Miya, różowa to też bawełna, ale nie wiem, jaka. Rozmiar szydełka nie pamiętam, ale wydaje mi się, że 3,5mm :)






I jeszcze jedna zaległość - ze stycznia :) Wklejam dla celów dowodowych - zrobiłam drugi taki szaliczek, dla żony kuzyna :) Wydłużyłam też ten swój i na każdy zużyłam po 2,5 motka bawełny Miya :)



Uff, na dzisiaj tyle :) Pozdrawiam :)

wtorek, 13 września 2011

Część wymianki z Moni

Dzisiaj odebrałam cudowną przesyłkę :) Worek na strój gimnastyczny do przedszkola dla Agatki :) Ten piękny worek uszyła i wyhaftowała Moni :) Miał być różowy i jest :) Jestem zachwycona :) Agatka również :) Dziękujemy Ci, Moni bardzo serdecznie :)





Moni zrobi mi coś jeszcze (ale chyba po Nowym Roku), a ja z kolei jeszcze nie wiem, co Moni by chciała w zamian - dlatego w tytule słówko "część" :)