czwartek, 14 maja 2009

Ach, co to był za ślub...

Cztery lata temu powiedzieliśmy sobie z mężem sakramentalne "Tak" :) Ale ten czas płynie... Oczywiście, jak w każdą rocznicę, nachodzą mnie wspomnienia...











A to nasza piosenka, do której zatańczyliśmy pierwszy taniec na weselu - "Niebieska piosenka" Grzegorza Tomczaka:

2 miłych komentarzy:

klaudyna pisze...

ale piękna piosenka... :)
się aż wzruszyłam... :)
pozdrawiam ciepło!

sasilla pisze...

Masz u mnie na blogu nagrodę, zapraszam. :)